Wena

Otwieram zeszyt.
Pomimo chęci,
przez dłuższą chwilę
odczuwam pustkę.

Zniecierpliwiony,
zamykam oczy
i przywołuję
przeróżne duchy…

Bezwiednie chwytam
pióro, zaczynam
ulegać mocy
wypływającej
z głębi duszy,
tworzę wersety.

Gdy wyrażę się,
czar pryska.
W tekst zanurzam
sokole oczy.




Ziela

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2016-07-04 21:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ziela > wiersze >
Inez2 | 2016-08-09 22:49 |
To prawda, że każdy ją inaczej postrzega. Inspiracją może być wszystko, poczynając od pustki.
kazap57 | 2016-07-05 20:00 |
pisz tak jak czujesz - a poczujesz że wena jest w Tobie - pozdrawiam
p_s | 2016-07-05 16:13 |
wena jest czym innym dla każdego z piszących; końcówka wielowątkowa
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się