Miasto i mgła

Miasto spowiła mgła.

Będący świadkiem
bladych zdarzeń
tutejszy poeta
idzie zamyślony.

Kwiaty w parku
stoją pełne rosy.
Kryją wdzięki we mgle.

Widzi też sylwetki
ludzi pozbawionych
wyrazistej twarzy.

Nie chce powrócić,
bo gubi siebie.







Ziela

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2016-07-08 15:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ziela > < wiersze >
Cairena | 2016-07-09 13:30 |
Dobra treść, wymowna...*
roman | 2016-07-09 11:02 |
Jeden z Twoich lepszych wierszy a w szczególności ostatnie dwa wersy.
Henryk_Konstanty | 2016-07-09 07:44 |
Zatrzymałem się. Tekst skłonił mnie do zadania sobie pytania o status poety. Czy jego zadaniem jest obserwacja i zamyślanie się? Czy jest kwiatem w stojącym, pełnym rosy, kryjącym wdzięki we mgle?
stratocaster | 2016-07-08 16:06 |
5*****, pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się