Kiepska randka

Fale w jeziorze szepczą o wakacjach,
Gdzie ta beztroska, gdzie tu myśleć o wariacjach,
Kiedy serce romantyczne tonie w realiach rzeczywistości przyziemnej.
Znów widzę wstążki otchłani ciemnej.

Był kochanek, lecz to nie był kochanek,
Uciekał od wybranki na ganek
Swego kolegi,
Tam ich nogi uprawiały biegi
Wprost w ramiona chłopięcych lat!

Miłość powinna rozkwitnąć,
Lecz nie rozwinięta, może zniknąć
W fosie śmieci przy murach obronnych drugiego fortu.

Całusek przesłany w pośpiechu,
Nie dokonali grzechu
Kochankowie o złamanych strzałach,
Dlaczego miłość nie może być doskonała?


kwaśna

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2016-07-10 22:56
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
Ja | 2016-07-11 04:55 |
Taką byś się szybko znudziła. Najpierw my musieli byśmy być idealni, a dla każdego co innego to znaczy. Na początek, a może tylko i wyłącznie wystarczyłoby żeby nie raniła.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się