Pewnego razu

Jeżeli pewnego dnia
zapragniemy mówić o miłości
będziemy mogli
przywołać chwile spustoszenia
wywołane dwojgiem par oczu
wpatrzonych w siebie
aż do oślepnięcia
długie wielokrotnie złożone zdania
wygłaszane aż do ogłuchnięcia.

Jeżeli pewnego dnia
zapragniemy złapać głębszy oddech
płuca zapewne przypomną nam
dwoje przyspieszonych oddechów
wówczas ze sobą splecionych
dłoń złożoną na dłoni
i zasznurowane ze sobą nerwy
kłębiące się lęki i sposób
w jaki je wzajemnie przepędzaliśmy.

Jeżeli pewnej nocy
zapragniemy wygłaszać wzniosłe mowy
gwiazdy uświadomią nam
że najwięcej mówi się milcząc
zamkniętymi ustami wykrzyczymy wszystko
czego wykrzyczeć nie zdążyliśmy
bo może mrok naglił
autobus odjeżdżał już z przystanku
brak nam było odwagi
czy też rzeczywistość nas przeraziła.


Tośka98

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-07-18 20:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Tośka98 > wiersze >
p_s | 2016-07-18 23:32 |
Obrazowo i filozoficznie
Ziela | 2016-07-18 21:26 |
Długa forma- brawo ! Proza… 5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się