Na rozstaju dróg

Stała na rozstaju dróg,
Nie wiedziała dokąd iść.
Nagle spadł złoty liść,
Podążyła więc za nim, w liściu skrył się Pan Bóg.

Podniosła go zachwycona,
Trzyma go w dłoniach,
Uwierzyć nie może,
Że tak smakuje szczęście.

Stała na rozstaju dróg,
Słyszała szelest myśli.
Za zakrętem zawsze czai się wróg,
Lecz tęcza zawsze lśni.



kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2016-07-25 21:28
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > wiersze >
Ziela | 2016-07-25 21:44 |
Ciekawa forma i treść… 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się