Zepsuliśmy siebie
Zepsuliśmy siebie nawzajem,
Na początku byliśmy ruczajem
Dla naszej miłości,
Lecz poszliśmy w labirynt zawiłości-
Pogubiliśmy się.
Ja szukałam ciebie, a ty mnie.
Wciąż szliśmy na oślep, dzień i noc,
Resztkami sił czołgaliśmy się po bagnach
I trzęsawiskach,
Chcieliśmy odnaleźć się po nazwiskach,
Lecz one wyblakły w naszych życiorysach.
Zepsuliśmy siebie nawzajem,
W sercach rysa,
A zwierciadło ukazuje prawdę:
Szczerość wyzwoli, szczerość odsłoni przeznaczony los.
kwaśna
|