Życie kosić

zmieniłem zamiary
zamiast prosić
postanowiłem
życie kosić
przyzwoicie
zacznę pracę o świcie
wykoszÄ™ wszystkie chwasty
a od jedenastej
utnę sobie małą drzemkę
potem
dalszą część zrobię
nie zostawię żadnych smęcideł
ani życiowych straszydeł
teraz wygląda zupełnie inaczej
trochÄ™ podobne do raju
i żwawo skacze
nie mogło być inaczej
zrobiła się afera
wszyscy zazdrośni
jak cholera
nie przebierając w słowach
powiem krótko
każdy może to zrobić
we własnym domu cichutko


***
Dział: Myśli nieokiełzane
***
Zbigniew Małecki


zibby77

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2016-07-31 04:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zibby77 > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się