Dwanaście

Nie masz nic lecz idziesz w głąb
naprzeciw dniom wyciągasz dłoń

I to co masz ten cenny skarb
to niby nic a jednak fart
trzymasz jak wiatr gołębia

Smutek co tka szkarłatny kwiat
Na usta twe nanosi gorzki smak

Nie bronisz się i stajesz twarzą w twarz
unosisz wzrok na boski świat
i mówisz jestem wart szczęścia

Dwanaście planet
dwanaście serc
dwanaście łez zaklętych w diamenty

Dwanaście myśli
dwanaście smutków
dwanaście szczęść ściśniętych w pięści


aloya

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-08-01 12:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > wiersze >
kazap57 | 2016-08-01 20:03 |
dwanaście miesięcy a w kazdym po dwanaście chwil szczęscia przyozdobionych kwieciem i sercem szepczącym dwanaście słów miłości - rozmarzyłem sie po.....serdeczności
Autsajder1303 | 2016-08-01 18:35 |
szczęście to ulotna chwila, którą niełatwo zatrzymać na dłużej... pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się