Piękno

wyciągam
pełne zachwytu dłonie
chcę w nie zapleść
miękkość futra pszczoły
barwę kwiatu na wiosnę
i śpiew ptaka o poranku

kładę
pełne podziwu dłonie
na mokrej od rosy trawie
delikatnie pieszczę
nowonarodzone pąki kwiatów
i wdycham zapach dnia

wyciągam
moje delikatne dłonie
gładzę nimi
krwistoczerwony blask wschodu

wyciągam
moje delikatne dłonie
opowiadam nimi światu
jaki jest piękny


Tośka98

Średnia ocena: 2
Kategoria: Przyroda Data dodania 2016-08-01 18:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Tośka98 > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się