żar życia
żar z nieba się leje,
Przypalając moją skórę,
Leje się z nieba żar,
Skórę moją przypalając,
Swąd mojej skóry,
Skóry mojej swąd,
To zapach lata,
Dziewiczego skóry płata,
Latem żar niczym piekło,
Nieprzyjemny wściekło,
Pot z moich skroni spływa,
Ulatnia się ze mnie oliwa,
Ciepło nie musi być przyjemne,
Lecz brutalne i gotujące,
W zimie, wiośnie, jesienią, brutalnym przypadkiem,
Też gotuje się babcia z dziadkiem,
Problem to żar, jest wszędzie,
żar to problem, wszędzie jest,
Szukam teraz cienia by odpocząć,
Bo każdy ma upał w swoim życiu,
I szuka cienia by zapomnieć o byciu,
chłopiec o niebieskich włosach
|