Tortura

Choć nieraz
Mnie spychasz
Bez litości cienia
W przepaść pustki
Zwątpienie
W świat smutku
Milczenia
Pragnę rozerwać nić
Którą zszywasz me powieki
By patrzeć w Twoje oczy
Po kres czasu
Przez wieki
Nieustannie
Wieczna miłości
Torturo codzienna


kielbas1971

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-08-23 20:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kielbas1971 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się