Czas i wspomnienia
Poczciwy czasie? Po cóż wspomnienia?
Czyż nie wygodniej na ''do widzenia''
Zamknąć w kapsule czasoprzestrzeni
To, co w mym życiu nic już nie zmieni?
Po co w pamięci wspomnienia chować?
A może prościej się zresetować
I w przyszłość spojrzeć z czystym sumieniem,
Gubiąc po drodze to całe brzemię?
Po cóż demony przeszłości budzić?
Czyż to nie lepiej dla wszystkich ludzi,
By nieświadomi swych wspomnień byli,
Nie pamiętając zdarzeń sprzed chwili?
Sprzed dni, miesięcy i lat minionych?
Tych złych wyborów, tych chwil straconych,
Pierwszej miłości średnio udanej,
I tej następnej, niezapomnianej?
Czy leczysz rany, poczciwy czasie?
Czy wszystkie rany wyleczyć da się?
Czy warto tkwić w historii niebycie?
Choć... cóż bez wspomnień warte jest życie?...
danielo
|