Wybacz Boże...

Wybacz Boże, lecz zwątpiłem
I chcę zniknąć z Twego życia
Dość marazmu, w którym tkwiłem
I obietnic bez pokrycia!
Łez przelanych przed ołtarzem!
Modlitw wyszeptanych nocą!
Pragnę smutki topić w barze
I nie pytaj nawet po co...

Dość mam newsów na ekranie
Gdzie wciąż wojny i obłuda
Nic już z tym nie zrobisz Panie,
Nie pomogą Twoje cuda.
Nie wiem, czy się nie oszukam,
bowiem serce me rozdarte.
Kiedyś może znów zapukam,
Więc pozostaw drzwi otwarte....


danielo

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2016-09-12 07:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < danielo > < wiersze >
Ja | 2016-09-12 19:40 |
Co do zasady Twoje zniknięcie jest niemożliwe bo On jest wieczny. Przynajmniej w dogmacie. Nam ciężko żyć i wierzyć. A co z ludźmi, którzy przeżyli wojnę ? Nuel miał rację. Dozuj swoje teksty inaczej przejdą bez echa.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się