Wybacz Boże...
Wybacz Boże, lecz zwątpiłem
I chcę zniknąć z Twego życia
Dość marazmu, w którym tkwiłem
I obietnic bez pokrycia!
Łez przelanych przed ołtarzem!
Modlitw wyszeptanych nocą!
Pragnę smutki topić w barze
I nie pytaj nawet po co...
Dość mam newsów na ekranie
Gdzie wciąż wojny i obłuda
Nic już z tym nie zrobisz Panie,
Nie pomogą Twoje cuda.
Nie wiem, czy się nie oszukam,
bowiem serce me rozdarte.
Kiedyś może znów zapukam,
Więc pozostaw drzwi otwarte....
danielo
|