Krzyczę w myślach się wydzieram, nowe drogi wyjścia z marazmu obieram, pokazuję duszą i ciałem, co chcę a czego nie chcę, wskazuję czego nie chciałem, a co zgubiłem jak marnowałem, dlaczego takie ścieżki (po)kręcone obrałem
stratocaster