''Poranek''
Poranek płaszczy nos na szybie…
Firankę budzi rozczochraną,
rymuje dnia początek z kawą,
a kawę z nocą nie przespaną.
Zegar słoneczny głośno,
wskazówki w rogu ściany łamie,
uchylam drzwi skrzypiących powiek,
by potknąć się o trzeżwy ranek,
rozbudzić się
i śmiało
żYÄ!
Ewawlkp
|