| Tęsknię
Tęsknię
 Nie ma Cie dopiero od kilku godzin
 A ja ze zdumieniem
 Odkryłam, że nie istnieję
 Wiem, że wrócisz
 Wiem gdzie jesteś
 Wiem ile Cie nie będzie
 A jednak i tak nic nie chcę
 Poza Twoim powrotem
 Każdy sygnał od Ciebie
 Duch podnosi
 Przez kilka minut
 Czuję się lepiej
 Na sercu mi cieplej
 przyszły godziny milczenia
 Miałam ich świadomość
 Rozumiem skąd się wzięły
 Dopiero się zaczęły
 I sobie nie wyobrażam
 czasu do ich końca
 niemiłosierny, co się stanie?
 Przy życiu nie trzyma mnie wcale
 myśl , że to nie jest na stałe
 do końca
 nie wyobrażam sobie jak dotrwam
 
 
  maggot  |