Gaśnie
Lodowate wnętrze okryłam nieporadnie.
Para osadzona w szkle powoli już bladnie.
Wyściela rosa wnętrze wypełniając pustkę,
Po sercu pękniętym owiniętym w chustkę.
Nie ma tu gorąca co przeszywa ciało
I letniego słońca którego zawsze mało.
Tylko ból rozdarcia echem się obija,
A uczucie gaśnie
Jak czas sunie
Mija.
jessika
|