po deszczu


rzeka brudna po deszczu
brudna woda
pozbierała ze strumieni
moje brudne myśli
kurz z figurek ukochanych
pył pamięci na pożółkłym liściu

rzeka wzburzona po deszczu
spieniona woda
nurt wielkie kłody unosi
i ten ciężar z piersi
ziemia pod nogami czysta
choć tyle złamanych serc i gałęzi

a niebo zapomniało o deszczu
błękitne niebo
ptak chciał przysiąść
chciał zaśpiewać
ale chociaż wszystko czystsze
to liście opadły i gałązki nie ma


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-10-23 06:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
kazap57 | 2016-10-23 17:52 |
bardzo lubię spacerować w deszczu a najbardziej jesienią - serdeczności
Cairena | 2016-10-23 14:54 |
Jesiennie, melancholijnie...* pozdrawiam
p_s | 2016-10-23 13:04 |
czas oczyszczenia, czas odrodzenia
L3nor | 2016-10-23 09:39 |
Liście i gałązki urosną na nowo. Taka jest kolej rzeczy. Brzmi całkiem dobrze. Może nawet poczekam na koniec mojego deszczu.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się