jest (nie)dobrze





jest normalnie czerń i biel 
tęczowe kolory i światła 
przejrzyste niebo chmury i deszcz 
czasem pod górę
czasem łatwiej 

chwila gdy myśli biegną 
wgłąb dnia budzonego kawą 
jest dobrze i wszystko jedno 
czy przed oczami lewo
czy prawo 

a kiedy w maszynie zazgrzyta 
i burza słów blizny odsłania 
tłumiony krzyk za gardło chwyta 
znów powracają te same pytania 

wtedy pojawia się rozżalenie
i nagły błysk między chmurami
światło co budzi miłe wspomnienia
by szarość dnia wypełnić
ubarwić

i znów jest dobrze choć nienormalnie
na kilka chwil ubywa lat
potem się wraca ot tak zwyczajnie
chociaż wspomnieniom
wali się świat




szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2016-10-24 21:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
L3nor | 2016-10-25 22:33 |
Jakoś to będzie. Wiersz naprawdę dobry, zatrzymał na dłużej i przyzwał na nowo więcej niż raz.
Cairena | 2016-10-25 13:51 |
Czytam i przemyślam każde prawdziwe słowo w Twoim wierszu...* pozdrawiam
p_s | 2016-10-24 22:31 |
ech te wspomnienia...
Konrad_Drzewiecki | 2016-10-24 22:18 |
''Znów powracają te same pytania'' ''By szarość dnia wypełnić'' 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się