Pogrzeb radości

Cmentarz, wokół kruki czarne,
Pod nagrobkiem larwy marne
Użyźniają glebę - w czerń ubrała się nadzieja,
To trwa bolesna zawieja
W sercu, w sercu mglistym.

Cmentarz, sny umierają
Jak ptaki pozbawione skrzydeł.
Ksiądz szepcze modlitwę przejrzystą,
A za drzewem po chemioterapii
Wyłania się szatan.

Cmentarz, cisza wokół panuje,
Serce czuje ból nie do opisania,
Radość została pogrzebana
Niemalże żywcem na randce i nie randce.

Cmentarz, czerń panuje wszędzie,
Czy dalej coś będzie?
Czy to już koniec okrutny?
Wyraz twarzy jej taki smutny.


kwaśna

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2016-10-25 01:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
p_s | 2016-10-25 10:13 |
przejmujący, dotyka trudnego tematu, rzadko poruszany
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się