Przypowieść o głupim Jasiu
W mieście Łodzi
Mieszkał głupi Jaś.
Raz w krzaki wlazł
Na przedmieściach,
Ukłuł się w mózg,
Od tej pory uważa się za wieszcza.
W mieście Łodzi
Mieszkał głupi Jaś.
Raz na mównicę wlazł
W centrum miasta
I głosił swoje racje,
Tłum go usłyszał,
Zamknął za fiksację.
W mieście Łodzi
Mieszkał głupi Jaś.
Raz w białe ściany wlazł.
Spotkał go kolega Staś
W białym kaftanie:
Co się stało Janie,
Zamknęli cię za bycie wieszczem?
kwaśna
|