Wspominam

Czy wiesz ile łez wylałam?
jak długo mocno cierpiałam
tyle smutku w sobie miałam
aż prawie całkiem skamieniałam

Jak tonący...
jednak zginąć niechcący
walczyłam ze smutkami
żyłam malymi radościami

Zamknęłam sie w świecie nierealnym
bezpieczniej było w wirtualnym
odrzucałam realne zagrożenia
nie chciałam wiecej odrzucenia

Czuję nadal w sobie pęd zycia
lecz boję się kochać dzisiaj
kochając bezbronna się stałam
dlatego tak przeżywałam

Jakże ciężko zrezygnować z czułości
po takim wybuchu namiętności
wyhamować w sobie uczucie
tak było w wielkim skrócie

Dzięki tobie być może na krótko
jest mi lżej a w sercu gra nutka
pomagamy sobie wzajemnie
wzbudzam uśmiech w tobie a ty we mnie..


Lwiczka

Średnia ocena: 6
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-06-30 07:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lwiczka > < wiersze >
Kara Kaczor | 2006-06-30 17:45 |
aha, dobrze wiedzieć
Lwiczka | 2006-06-30 17:35 |
Dzięki Kara za komentzarz.. ale słowo wirtualny ma całkiem sens.Wybacz ale to zdażyło się naprawdę a wirtualny œwiat ma wiele z tym wspólnego.:)
rafali888 | 2006-06-30 10:49 |
ja tez ci Bozenka dziekuje ze wzbudziłas u mnie usmiech i ja tez chciałem abyœ sie usmiechła razem trzeba się wspierac pozdrawiam :)
Kara Kaczor | 2006-06-30 09:44 |
"Zamknęłam sie w œwiecie nierealnym bezpieczniej było w wirtualnym" - to jest akurat nielogiczne, skoro się zamknęłaœ w nierealnym, to po co mieszasz do tego wirtualny? Chyba tylko dla rymu prawda? Właœnie często przez takie rymy typu aabb głupoty wychodzš :/ pozdrawiam :)
Kara Kaczor | 2006-06-30 09:42 |
ten słabszy od tego o nowym dniu :/ Gdybyœ spróbowała to bez rymów napewno by wyszedł piękny, romantyczny wiersz...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się