Rodzinny Dom

Jest
takie miejsce
na świecie,
jest taki kraj ...

Tam
wszystko jest
prostsze i lepsze,
nawet łzy
mają inny smak

Tam
wiosna wiele
imion ma
Tam jaśniej świeci
słońce, radośniej
śpiewa ptak

Jest
taki zakątek
na sądeckiej ziemi,
jest taka dolina:
gdzie rośnie sad,
gdzie szumi las,
kwiatami pachnie
każdy maj.

To
właśnie tam
osnuty białą mgłą
stał wtulony w sad
nasz rodzinny dom.
Obok szumiał las,
pachniał bez w ogrodzie

Tylko tam
z uśmiechem słońce
budzi się
Z uśmiechem wstaje
każdy dzień

I tylko tam
tak pachną kwiaty
z polnych łąk
I tak na Anioł Pański
bije kościelny dzwon

To właśnie tam
w łanie zbóż wyrosłem
polnym makiem,
a w przestworzach
małym szarym
ptakiem

Moim ojcem był
„OWOCOWY STARY SAD”
Matką „HERBACIANA RÓŻA”
Braćmi „OWOCE JABŁONI”
„Dzikie Wiśnie” – to siostry
i ja

Kiedy nadszedł czas,
jeden po drugim{jak ptaki z gniazd}
odlatywały w świat :
najpierw siostry
Potem bracia, a
na końcu ja

Słyszysz
jak woła nas
„Owocowy STARY SAD”?
Widzisz
jak „HERBACIANA RÓŻA”
roni łzy?

Chcą nas
zatrzymać tam,
gdzie nocą zasypia wiatr
Są tacy –
samotni!

iga