„Motylek”
Motylek przyleciał do mnie
usiadł leciutko na moim ramieniu.
Musnął skrzydełkiem
barwnym w policzek, zapytał;
Czy Ty mnie lubisz kochanie?
- Tak, odpowiedziałam
bo to byłeś TY!
Od razu wiedziałam,
wyczułam,że
tęsknota Cię tu przywiodła.
Z miejsca tak odległego
Chciałeś mnie dotknąć, choć raz
choć przez chwilę
dlatego się tutaj pojawiłeś…
Lecz znowuż z powrotem gdzieś odleciałeś
jednak mi poczuć siebie dałeś.
Wiem, rozłąka jest czasem konieczna
jednak nie martwię się
bo nie jest wieczna…
Ewawlkp
|