...Zasłona...przeszłości



Zarzuciłam zasłonę na komodę

ponurej przeszłości

Strofy schowane głeboko w

szufladzie wyjełam by światło ujrzały

A myśli drzemiące od lat

zaczęły głośno przemawiać

obrazy zaczęły wynurzać się spoza

baśniowej góry

Odlatujące powoli ,jak ptaki

szlachetne duszki

powróciły do serca mego

Obumarła wiara zaczęła tętnić

powracać


jak potok skalisty

ku przeznaczonym wyzwaniom......


Bystrooka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-06-30 15:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Bystrooka > < wiersze >
czardasz | 2006-06-30 21:45 |
Piękny ,piękny wiersz
chłopiec o niebieski | 2006-06-30 16:02 |
njalepsze poetki na ER:Pierwsza czwórka 1:Ewawlkp 2:Bystrooka 3:Indiana 4:Iskierka
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się