Jasność czułości

Stąpam myślami po kruchym lodzie
Czas kradnie ostatnie jak złodziej
Wzrokiem wypatruję Ciebie nocami
Jak księżyc czuwam pomiędzy gwiazdami

Roztapiam wspomnienia obawy poruszenia
Jak chwile z Tobą od łez do wzruszenia
Pragnieniem bycie tam gdzie Ty
Pragnieniem niebo i wspólne sny

Przez noce bezsenne i tęsknot mosty
Przemierzamy samotności serca chłosty
Jestem tu a Ty żyjesz tam daleko
Chcę tym samym nurtem płynąć, tą samą rzeką

Jesteś jak najpiękniejszy sen nocy
Jesteś jak amora strzała z procy
Jesteś stworzona do miłości
Rozkwitaj jasnością czułości

stratocaster