Do chamskiego awanturnika

Nowy świt, przebudzenie,
Jasność w umyśle,
Nowy obraz ciebie - jesteś awanturnikiem
O wszystko i o nic.

Twoja dobroć i miłość rzekoma
To nic innego, jak ściema.
Dlatego teraz już nas nie ma,
Dlatego w oczach smutek mam.

Myślałam, że ciebie znam,
Że jesteś inny od wszystkich awanturników,
Lecz tamto zakochanie przysłoniło mi oczy,
A teraz będzie lepiej, jak moje serce samotnie będzie kroczyć.

Chciałabym, by inaczej się wydarzyło,
Brak aż słów,
Żal tylko tych kilkuletnich snów
I marzeń - wyjątkowy ktoś to jednak nie ty.

Smutna łza spływa jedna i druga
Po moich policzkach -
Widzę jasno, dlaczego nam nie wyszło.
Zapada zmierzch dla tego uczucia.

Nowy świt, przebudzenie,
Jasność w umyśle,
Nowy obraz ciebie - jesteś złym człowiekiem
Za dnia i w nocy.

Spadaj na drzewo.


kwaśna

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2017-01-30 12:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
iga | 2017-01-30 18:33 |
Ma za swoje ten orangutan!!
Ja | 2017-01-30 17:57 |
...
bronmus45 | 2017-01-30 12:59 |
"Spadaj na drzewo" - niby szeroko przyjęte i używane, lecz z gruntu nielogiczne... skąd bowiem miałby ów spaść? z nieba?
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się