Kruche
wśród stetoskopów bieli sal
wirusy mają dziś swój bal
zmęczone oczy wątłe ciało.
tak bardzo by się jeszcze chciało
powiedzieć słowa, co pod górę
zawrócić w życiu każdą bzdurę
krzykiem przywołać ciebie zdrowie
może choć echo mi odpowie
po kruchym lodzie stopa sunie
niejeden cenić go nie umie
jedno masz przecie tylko raz
a jakże trudno cofnąć czas
zbuduję lepsze należycie,
dziś marzę tylko o tym skrycie.
więc dziś kondycjo wracaj proszę,
bo smutek ciągle w sercu noszę.
Życzę dużo siły Bronisław bo tylko ona jest wstanie pokonać zmartwienia
MarkTom
|