Pani Śmierć

Mą matką Życie,
Mym ojcem Los.
A Ty złowroga Pani?
Kim jesteś powiedz,
Swą maskę zsuń
i ukaż swe oblicze.
Czy bać się Ciebie,
czy kochać Cię?
Czy czekać z utęsknieniem?
Powiedz mi proszę,
odpowiedź daj.
Niepewność mnie zabija.
Uśmiechasz się, i szepczesz coś...
''Przyszłam po MEGO syna''


AleksaH

Średnia ocena: 6
Kategoria: Śmierć Data dodania 2017-02-05 17:20
Komentarz autora: Każdy z nas kiedyś będzie musiał stawić czoła szanownej Pani ...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < AleksaH > < wiersze >
kwaśna | 2017-02-06 00:05 |
niestety, każdy stanie oko w oko z tą szanowną panią... wiersz zwarty.
iga | 2017-02-05 20:11 |
Z nią nie można negocjować, ale pogodzić się jest tak trudno...
Ja | 2017-02-05 19:43 |
Stawić czoła chorobie, troskom, biedzie, głodowi tu możesz coś zmienić. Ją można prosić by była szybka i bezbolesna . W tym jej łaska.
AngelEole | 2017-02-05 17:26 |
Tak naprawdę nie napisałeś niczego, co już milion razy nie było wałkowane ;) Bez obrazy ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się