Do nocy jeszcze daleko

a ty
wolnym krokiem
podążasz ku zachodowi

nie spieszysz się
nie zwalniasz nie narzekasz

idziesz
omijając chwile czasu
z lekkością motyla

uchwycę cię przed zmierzchem
i zatrzymam

nim ty
zostawisz mnie za sobą


aloya

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-02-07 18:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > < wiersze >
aloya | 2017-02-08 13:24 |
Iga ...dziękuję i wszystkim innym też. Każdy ma prawo interpretować jak czuje.*)
iga | 2017-02-08 09:17 |
Wszystko dla mnie jest logiczne i zrozumiałe.Zegara czasu nie zatrzymasz Zig. Trzeba to przeżyć żeby pojąć.Rusz wyobraźnią. Chociaż odgadłeś-chodzi o to nieodwracalne.
p_s | 2017-02-07 19:07 |
ileż tu tęsknoty i ileż pragnienia
Zig | 2017-02-07 18:53 |
Hm, nie pasuje mi zestawienie motyla z kimś, kto wolno idzie. Rozumiem, że chodzi o porównanie do jego lekkości, ale mówiąc o motylu, rozumiesz, sprawiasz, że widzę motyla, który jest szybki, zwinny, radosny i po prostu do tego utworu mi nie pasuje. Myślę, że sporo innych rzeczy jest lekkich, a motylka wypadałoby, w moim odczuciu, zostawić dla innej bajki. Podoba mi się jednak cała koncepcja wiersza. Być może znowu się czepię, więc przepraszam, ale ostatni wers jest dla mnie nielogiczny. Chcesz tego kogoś uchwycić, więc jesteś za nim, on już cię zostawił za sobą, więc to ostatnie nie trzyma się kupy. Rozumiem jednak, że chodziło ci o to "nieodwracalne" zostawienie za sobą. Nie lepiej byłoby jednak "nim ty znikniesz mi z oczu?" - tak bardziej logicznie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się