Inni

Ale nim strach odbierze nam mowÄ™.
Krzykniemy!
Zanim agresja połamie ręce.
Rzucimy.
Kiedy okrutni przyjdą po słabszych.
Nie pozwolimy.
Zgasimy łzami człowieczeństwa.
Krematoria nienawiści.
Do ostatniego bicia serca.
Walczymy.
Dopóki w głowach myśli.
Jesteśmy inni.


Gerard_Karwowski

Åšrednia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2017-02-09 09:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Gerard_Karwowski | 2017-02-09 11:27 |
To ja bardzo dziękuję.
Ja | 2017-02-09 10:48 |
Teraz to poczułam panie Gerardzie. I tym razem to ja dziękuję.
Zig | 2017-02-09 10:11 |
Zgadzam się z przedmówcą. Zatrzymuje.
Gerard_Karwowski | 2017-02-09 10:06 |
Dziękuję.
p_s | 2017-02-09 10:03 |
i to jest prawdziwie skonsolidowany manifest (anarchistyczny?); można się z nim zgadzać lub nie, lecz raczej nie pozwoli nikomu przejść obok obojętnym; trochę niekonsekwentny, według mnie, mimo to zatrzymał na dłużej
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się