Brzemię
Zwracasz na mnie swój wzrok
Kogo widzisz?
Szarą dziewczynę, nagą,ranną, bezbronną
Kogo pragniesz zobaczyć?
Silną kobietę, radzącą sobie ze wszystkim
Nie! Już taka nie będę!
Nie dam rady...
Zbyt mocno jestem zraniona,
Zbyt wiele ran odniosłam.
Serce moje jest pełne dziur
Płuca nie chcą już dłużej wykonywać rytmicznych ruchów.
Pragnę umrzeć.
Ale kto wtedy będzie kolejną ofiarą?
Czy mogę być ten jeden raz bezduszna?
Czy mam prawo oddać komuś to brzemię?
AleksaH
|