Obojętność

Znaki obojętności to biały arkusz poematu,

Zapisany tylko w sercu i na jego półce odłożony,

W szufladce czerwonych krwinek zakurzony,

Taka obojętność to osa z gniazda pszczelego,

Tracąca w boju swoje żądło, swoją dziewiczość,

A czasem jedząca osowe śniadanie u Bąka,

Co bąk się od pewnego czasu w ulu pląta,

Znakiem obojętności to kochanka wielko letnia,

Co na ciebie nie spojrzy, a ty masz ochotę na wieprza,

Obojętność to żadna litera, wyraz od nie chcenia napisany,

Robótka ręczna wbrew sobie obojętnie robiona,

Obojętności losu bliżniaków na zegarze,

Rozpala się dziś na tym żarzącym skwarze,

Rozstania dwóch kochanków nadszedł czas,

Obojętność rozdzieliła nas, po multipleksowe czasy czas,

chłopiec o niebieskich włosach