Banał

Banalnie kocham i tęsknię,
Wulkany wybuchają we mnie
I deszcze padają, i wichry wieją,
A postronni ze mnie się śmieją.

Banalnie trwam, istnieję,
Walczę z wiatrakami jak don Kichot,
W sercu noszę nadzieję,
A ciągle słyszę ludzki chichot.

Banalnie utulam słowa do snu,
Śpiewam kołysankę drżenia,
Wącham perfumy letniego bzu,
A ciągle nie mogę powstrzymać łzawienia.

Banalnie oddycham i popełniam błędy,
Będąc tylko człowiekiem,
Kolejność wydarzeń ustawiam w rzędy,
Niknę wraz z wiekiem.

Banalnie żyję i banalną poezję tworzę,
Choć wiem, że to nie poezja,
Ale być może
Wyleję wszystkie oceany i przetrwać mi to pomoże.


kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-02-23 00:48
Komentarz autora: Życie jest banalnością ;). Pozdrawiam wszystkich moich Czytelników :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
Cairena | 2017-02-23 13:56 |
W życiu mamy dużo banałów...*
duchowny | 2017-02-23 13:35 |
Jak dla mnie " kwaśna " zbyt banalnie, nawet momentami zbyt patosowo, moja rada, unikaj takich zwrotów typu, " wyleję wszystkie oceany " " wulkany wybuchają we mnie " i rymując staraj się uatrakcyjniać te rymu, bo zbytnia ilość częstochowizny sprawia że nawet najpiękniejsze wierszą tracą na swej wartości, choć co się tyczy tego banału jaki tu mamy, być może taki był twój zamiar aby właśnie tak było, pozdr
p_s | 2017-02-23 07:13 |
banał, który jest prawdą, przestaje nim być :-) osobisty utwór - jednak uniwersalny w swojej prostocie, pod którym niejedna z czytających osób może się podpisać; pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się