Wnęka stresu
Cisza wpleciona w niemoc sytuacji,
Choć pomiędzy trawami
Świerszcze przeprowadzają debatę racji,
To coś istotnego nie gra między nami.
To odległość, to lęk, to pragnienie,
A nagle staje się ciemność - zaćmienie
Serca w nadziei. Uratuj nas,
Nieznany jeszcze wędrowcze.
Nadejdzie każdy czas
Na udzielenie odpowiedzi
Przed Najwyższym Egzaminatorem -
Do piekła czy do nieba ekspresu torem?
Bezpieczniej będzie schować się w skorupę
Jak ślimak, co małymi kroczkami sunie.
Bezpieczniej będzie uzyskać wolność
Jak ptak, co na linii przestworzy frunie.
I ta cisza, i to westchnienie
Już nie będzie melodią ciemności.
Na bal kolorowej radości
Zaprosi nas klaun z Nowej Ziemi.
I będziemy tańczyć, tańcować,
I będziemy kreować
Własne sztuki, własne scenariusze będziemy pisać -
Nie będzie straszna niepewność i ta cisza.
kwaśna
|