Niechciany bukiet przemyśleń
Randka z nocą to była,
W sukience jak w pidżamie
Stanęła w bramie,
Jak gwiazda złota lśniła.
Jeden kwiat, cały bukiet
Myśli i przemyśleń dostała,
Zadrżała, do księżyca westchnienie,
Noc czasem na myślenie.
Jeden kwiat, cały bukiet
Myśli i przemyśleń dostała,
Omdlała, do księżyca spojrzenie,
Noc czasem na myślenie.
Randka z nocą to była,
W sukience jak w pidżamie
Stanęła w bramie,
Pocałunek, ze świtem już żyła.
kwaśna
|