Więzienie
Policjant zniewolił mnie,
zakładając złote kajdany.
Zaprowadził do pałacu.
Zamknął w komnacie,
nużyły mnie tam wygody.
Obcowałem z chciwością.
Obok w salonie,
cierpiał zamożny, ogarnięty rządzą człowiek.
Więzienie opuściłem,
gdy wyzbyłem się wielu pieniędzy w życiu.
Ziela
|