Garbuska

Można ją spotkać
Na schodach kościoła
Siedzi od zawsze
Sterana życiem
Posągowa piękność
Garbata staruszka
Wiatr dyskretnie przesuwa
korale różańca
Promienie słońca malują
Białą farbą włosy
Skrawek nieba odbija się
W jej oczach
Po policzku spływa łza
Wszyscy widzą
Starą pomarszczoną
Przeoraną bruzdami twarz
I ten GARB
Tylko mały chłopiec-Piotruś
Dostrzegł smutek na jej licu
W oczach lęk
I tę łzę
Zapytał-BABCIU
CZEMU PŁACZESZ?
Na posągowej twarzy
Przeoranej bruzdami
Zobaczył piękny uśmiech
A w jej niebieskich oczach
MIŁOŚĆ!!


jagoda

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2017-07-11 10:42
Komentarz autora: Piotr po latach został malarzem imiędzy innymi malował takie posągowe twarze
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jagoda > < wiersze >
p_s | 2017-07-20 11:53 |
piękna melancholia
jagoda | 2017-07-13 07:09 |
Taki właśnie był zamysł....to może my tacy będziemy za parę lat? dziękuję szmaragd.
szmaragd | 2017-07-11 17:32 |
Piękny wiersz i ta chwila zadumy...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się