O tronie
Mój dom to mój świat,
Spokojny malowany las,
Wyłożony w drzewie,
Brązowej skórce drwa,
Pośród pokoi, korytarzy,
Pośród witraży i mojej myśli opisu miraży,
Jest w nim moje królestwo,
A w nim mój biały tron,
Gdy w żołądku mam bitwę,
Kwasy wywołały wojnę,
Biegunki czujÄ™ smak,
PocÄ™ siÄ™ jak chwast,
Zmierzam do mojego białego tronu,
Tam jestem cały uspokojony,
Bo na białym tronie usuwam czarne,
Mazie wewnątrz mnie zgniłe,
Moje berła to gazetka,
I papier wuzetka,
Każdy z nas w domu ma,
Królestwa małą część jego istestwa,
Leżę na moim łożu puchatym,
Jakby było wypchane watą,
chłopiec o niebieskich włosach
|