| transcendencjao czym piszę
gdy sam nie wiem
 co się kotłuje w głowie
 nie znajdując ujścia
 
 
 o rzeczach ważnych i błahych
 stopniach wykutych w skale
 po których mało kto już chodzi
 jak kiedyś przed wielu laty
 gdy kolana w kamień wcierały
 nie tylko kurz i pot
 po krwi kropel wstąpienie
 
 do nieba
 
  p_s  |