Pojawiasz się znikąd

zapalasz światło
wszystko wokół tańczy
a myśli płoną
aż pachnie rumiankiem

umieram i rodzę się na nowo gdzieś
w czasoprzestrzeni pełnej złocistych strun
po których muzyka życia płynie
w dzikość nie poznanych jeszcze dni


aloya

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2017-08-31 14:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > wiersze >
p_s | 2017-09-01 11:36 |
inny niż dotychczasowe Twoje utwory, z lekka filozofujący :-) jestem bardzo na tak!
aloya | 2017-08-31 21:18 |
Skróciłam nieco tekst i wyrzuciłam"przygodę"
aloya | 2017-08-31 20:37 |
Dziękuję serdecznie wszystkim za ciepłe komentarze;)
iga | 2017-08-31 18:06 |
Najpiękniejsze jest to co jest w nas: cisza, poezja muzyka, plus te zapachy z mazurskich pól i łąk...to dopiero jest przygoda.:-D
Ja2 | 2017-08-31 16:58 |
Przygoda faktycznie może sugerować niestałość tego co was łączy. Oczywiście równie dobrze może być wykazaniem gotowości na nowe, ekscytujące uczucie. Czas pokaże. Rumianek to fajny symbol takiego stanu. Osobiście też nie lubię przygód, niewinny flirt słowny i owszem.
Zig | 2017-08-31 14:58 |
Ładny, przyjemnie się czyta oraz wyobraża czasoprzestrzeń w postaci złocistych strun, w której piątym wymiarem jest muzyka. Usunęłabym jednak ostatni wers, bo zaburza on jakoś lekkość utworu. "Przygoda" to ogółem bardzo ciężkie słowo jak dla mnie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się