farfalla | 2017-09-21 20:19 | |
Czytając ten wiersz, nasunęły mi się na myśl dwie historie biblijne.
Pierwsza o Jonaszu druga o mocowaniu się Jakuba z aniołem....dla mnie osobiście dobry utwór skłania do przemyśleń... |
|
Henryk_Konstanty | 2017-09-21 17:42 | |
Bardzo mocny przekaz, nadajesz na tej samej fali. Moje przemyślenia dotyczące tej sprawy są zbieżne. Przeczytam wszystkie Twoje wiersze |
|
Ja2 | 2017-09-21 17:00 | |
Wiesz, coś mi tu nie pasuje logicznie w pierwszej strofie. Czy to znaczy, że ci co się modlą nie wierzą? Co do przekazu, cierpisz, padasz na kolana, ale i podnosisz się z nich. Jesteś zawzięty, ale i poraniony, zgnębiony. Nie wstydź się łez, oczyszczą. |
|
Brak komentarzy
|