Zalotna królowa

Staje z lodu wóz,
który prowadzi dziad-mróz.
Dostojnie siedząca królowa,
insygnia władzy chowa.

Na młodziana patrzy wzrokiem nieprzytomnym
i zwykłą dziewczynę udaje.

Potem chwyta go silnie ramieniem zimnym
i pocałunki daje.
Chłopak się trzęsie, sople ma na nosie.

Odmieniony w swoją panią wpatruje się…












Ziela

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2017-09-30 09:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ziela > < wiersze >
Henryk_Konstanty | 2017-09-30 10:09 |
Zewsząd larum grają. Może nie wyjmie tych insygniów.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się