wyznanie

atol marzeń pojawił się nagle
by zmienić nachalną codzienność
czyniąc to co najlepiej potrafi -
do dna spijać nienazwane
emanować powabem nieziemskim
fizycznie niemożliwym do odgadnięcia
grać w kotka i myszkę z życiem
historiami opowiadanymi w kilku zaledwie obrazach
i skleconymi ze słów niewielu
jak gdyby w spojrzeniu w przyszłość
koniecznie pragnącą być poznaną
lub chociażby muśniętą na krańcach
łudząco wspominających
matczyne opowieści z lat dzięcięcych
niekoniecznie rozpamiętywane na co dzień
oraz zapominane od święta
przypominane sobie jedynie
raz do roku lub nawet na kilka lat
samolubnie w zabieganiu codziennym
towarzyszącym każdej nocy
umiłowanej i trwającym w niespełnieniu
wielu obietnic rzucanych pod wiatr

x yz – symbole zagadek nieśmiertelności


p_s

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-10-05 14:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < p_s > wiersze >
iga | 2017-10-07 11:53 |
rozpamiętywane...chyba zmęczenie? Pozdrawiam.
iga | 2017-10-05 19:59 |
Może właśnie to co jest niewiadome - jest piękne. Może to co pozostawiamy po sobie czyni nas nieśmiertelnymi...te kilka strof, historie zaklęte w obrazach, wyśpiewane melodie.Może lepiej nie znać przyszłości, by nie rzucać słów na wiatr...będzie dobrze.-:)
Ja2 | 2017-10-05 17:16 |
...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się