DZIEJSTWO

Pan - Wielki Brat.
Właściciel pojazdu - wykonawca woli.
Woźnica - najemnik.

#
Była, jest i będzie taka kolej rzeczy,
ustanowiona nie dziś i nie wczoraj.
Bez powyższych zasad - utopijne mrzonki.

Nikt więc z przytomnych temu nie zaprzeczy.
że musi istnieć nader zgodny chorał,
z którym to zagoszczą na świecie porządki.
..
Możemy tu ponarzekać, że to nie my - Pany
i nadal być woźnicą. Również rzadko kiedy
właścicielem zaprzęgu towar przewożącym.

Czy zatem każdy z nas jest pokarany
za złą karmę rodziców, cierpiących od biedy,
więcej dla swych potomków zrobić nie mogących?

#
Sami też nie zmyślajmy przed sobą i światem;
że się nas nie docenia, lub poniekąd gardzi.
Zawsze hardzi, tak od urodzenia wpisani
w dziejstwo tu się dziejące. Nie zastąpisz płaczem
swoich trosk i kłopotów.
Tym więc bardziej twardzi być powinniśmy.
By nie być przegrani...

bronmus45