W nie swoim świecie

Egoizm, nienawiść, cierpię,
Czarno robi się tu.
Co za bestia we mnie śpi?
Drapie, warczy pragnąc wstać.

W psychologicznej klatce klęczę
Białych czterech ścian.
Nie odnajduję drzwi,
Stąd nie ma wyjścia.

Żyję będąc fikcją wyobraźni,
W epokach z sercem zakleszczonym
A Twoja twarz przypomina mi dom,
Nie wrócę jeszcze.

Uszyty na miarę złej baśni,
Bez końca pisząc nowe strony
Nie wiem gdzie mógłbym
Postawić kropkę...Zgasić nocą dzień.


DArtagnan

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-10-26 01:02
Komentarz autora: nocne myśli or some shit part II
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DArtagnan > wiersze >
iga | 2017-10-26 18:35 |
Tyle rozterek na raz trudno znieść...pozdrawiam.
Ziela | 2017-10-26 16:15 |
Emocjonalne, mocne, metaforyczne…
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się