Jak kredens z porcelaną

Umieram z ciszą pod ścianą
kruchy jak kredens z porcelaną,
kukiełkową zabawką staje się
I śnić nie mogę.

Otwieram drugie oczy
wypełnione szkarłatnym tłem,
budzę w sobie legion
samemu nie budząc się.


DArtagnan

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-11-06 23:24
Komentarz autora: Tak tak wiem, mam 24 lata kłócę się. . .
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DArtagnan > wiersze >
Ja2 | 2017-11-07 08:01 |
A dla mnie szczery, aż do bólu. Jakiej kruchej konstrukcji musi być mężczyzna, że tak się ,,odsłonił''? I dla jasności nie ma w moich słowach litości, użalania. Z bezsilności rodzi się w Tobie gniew. Nie jestem polonistką, ale wiersz w całości przemawia do mnie.
Henryk_Konstanty | 2017-11-07 04:51 |
... i "nie mów, że jesteś młody"...
Henryk_Konstanty | 2017-11-07 04:32 |
Podoba mi się Przekaz. Nie będę się czepiał szczegółów. Skojarzenia - doktor Jekyll and mister Hyde. Pozdrawiam.
Katowicki_Pierrot | 2017-11-06 23:57 |
Całość nieskładna i wygląda jak sztucznie skomplikowana, pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się