Ekstaza Myśli

Wstaję rano.

Topię przemyślenia w filiżance kawy
Wyjmuję kartkę i ołówek
Szkicuję swe myśli.

Te dobre, rozgrzane do czerwoności
I te gorsze, chłodne
Niczym jesienny poranek.

Zaczynam tworzyć
Pochłonięty przez swe zmysły

Jestem, myślę, zapisuję
To co przyjdzie na język

Poparzony ekstazą myśli.


IamHankMoody

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-12-05 01:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < IamHankMoody > wiersze >
Ziela | 2017-12-05 22:38 |
Wyznanie prawdziwego poety. Brak środków poetyckich.(-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się