bałwan(ek)
(...) wziąłem się dziś rankiem za lepienie bałwana
- śnieg padał przez noc całą, więc materiał świeży.
Chciałem go upodobnić do znanej osoby,
by rozpoznać wzorcowo - to jej się należy...
.
Jak jednak go ulepić, gdy się nie ma ''ręki''
do rysunków, rzeźby czy też malowideł?
Trzeba było zaczerpnąć z innych to prawideł,
dodając jakiś szczegół - chociażby maleńki,
który zaakcentuje właśnie tę osobę.
.
No i wreszcie znalazłem taką to ''ozdobę''
którą umiejscowiłem obok śnieżnej kukły.
Postać bałwana niska, brzuch nieco wypukły,
a obok - ''koci bałwan''. Lepiłem aż dobę (...)
.
odpowiedni obrazek w adresie na pasku komentarza
bronmus45
|