Maska

Dostałam dar-klucze od losu.
Otwierające drzwi,
pełne cynizmu i patosu.
Gdzie prawda z naturalnością,
nie mają rozgłosu
W teatrze tym mogłam zagrać-
-rolę życia.
O sobie, bez siebie.
Bo ludzie potrzebują,
sztucznej strony bycia.


Margaret

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2017-12-12 20:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Margaret > < wiersze >
Ziela | 2017-12-13 15:50 |
Filozoficzny, niczym wiersze Herberta ! ( Może tylko by budowa) 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się